Eesti Pank czyli centralny bank Estonii uznał, iż rozwiązania oparte na blockchainie, mogą obsługiwać niemal nieograniczoną liczbę płatności – przetwarzanych w tym samym czasie. W związku z tym przeskoczenie z tradycyjnej waluty na cyfrowe euro wiąże się z niesamowitymi możliwościami dla gospodarki.
W oficjalnym komunikacie możemy przeczytać:
Nowatorskie rozwiązanie oparte na blockchain może teoretycznie obsługiwać prawie nieograniczoną liczbę płatności przetwarzanych w tym samym czasie. (…) [Ten] System jest w stanie obsłużyć całą podaż euro w obiegu i nie tylko.
Do takiego wniosku bank centralny Estonii doszedł po eksperymencie przeprowadzonym z niektórymi bankami centralnymi ze strefy euro. W ramach którego uczestnicy z tożsamościami cyfrowymi wysyłali płatności w pieniądzach cyfrowych między Estonią, Łotwą, Litwą i Hiszpanią.
- System był w stanie obsłużyć ponad 300 000 transakcji na sekundę, a środki dotarły do beneficjentów w mniej niż dwie sekundy. Niestety pojawiła się również niepokojąca konkluzja ze strony estońskiego banku.
Ta technologia nie nakłada żadnych istotnych ograniczeń na wielkość podaży pieniądza
Jak wiemy większość prywatnych kryptowalut, opiera swoją wycenę na ograniczonej podaży, tzn. na przykład w przypadku bitcoina jest to maksymalnie 21 mln sztuk. Jednak w przypadku CBCD taka zasada nie będzie obowiązywać. Trudno powiedzieć, czy to nawet nie ułatwi, „dodruku” pieniądza i nie zwiększy inflacji. Ba, wiemy, iż niektóre banki centralne np. chiński myślą o wprowadzeniu daty ważności dla cyfrowych walut, o tym przeczytasz tutaj:
Nie wydasz, stracisz. Chiny wprowadzą w pieniądzach datę ważności
CBDC mają być bardziej proekologiczne i zostawiać mniejszy ślad węglowy niż obecny system, m.in. dlatego, oficjalnie niektóre kraje strefy euro zmierzają do jego cyfrowej wersji.
We współpracy brały udział: Europejski Bank Centralny (EBC) i banki centralne Hiszpanii, Niemiec, Włoch, Grecji, Irlandii, Łotwy i Holandii.
Czy te kraje też doszły do podobnych wniosków? Jeśli tak, prawdopodobnie już niebawem usłyszymy o pierwszych próbach przejścia z tradycyjnego systemu, na system blockchain.
Źródło: coindesk.com
Przeczytaj również: Węgry znów podnoszą stopy procentowe! Walka z inflacją trwa!